27 maj 2012

lol

Witajcie !

Genialnie zostało mi nie wiele czasu do oddania pracy inżynierskiej a ja ledwo dwie strony napisałam, załamka.. Lenie chyba mają gorzej w życiu, ja to się czasami mu poddaję. Chyba brakuję mi tej chęci walki i motywacji.. Teraz przez 5 dni zamierzam siedzieć w domu i pisać. Jak mi się uda napisać z 40stron to będę szczęśliwa i to bardzo.

Czy oglądałam jakieś anime? ba! Anohanę która mi się bardzo podobała, Full moon wo sagashite ( poryczałam się pod koniec) piękne to było oraz Ao no exorcist porównywalnie fajne do D.gray mana . Polecam wszystkie te anime :D no to tyle udało mi się dzisiaj napisać , spadam spać.

buziaki M :)

3 maj 2012

tak sobie myślałam dzisiaj..

Witajcie !

Dlaczego nasz kraj to stolica obłudy, zakłamania i samo zadufania? Dlaczego nie potrafimy wspierać ludzi którzy dążą do realizacji swoich marzeń ? zamiast tego wyśmiewamy ich , obrażamy, sprawiamy im przykrość tylko po to by .. no właśnie po co? czujemy się przez to lepsi od nich? a może sprawia nam to przyjemność? dlaczego nie możemy pozwolić by ktoś mógł marzyć? nie trzeba od razu wszystkiego niszczyć w człowieku, nie musimy być jak morska fala zmywająca piaskowy zamek wybudowany gdzieś na plaży.. cóż łatwiej pytania zadać niż uzyskać odpowiedzi co jest niestety przykre. Polska a raczej jej mieszkańcy to naród strasznie zazdrosny. Nie rozumiem dlaczego zamiast powiedzieć : ''Próbuj dalej może ci się uda kiedyś '' my wolimy stłamsić marzenia obrażając przy okazji daną osobę na przykład : "Nie nadajesz się, daruj sobie , jesteś beztalencie i tuman, nigdy ci się to nie uda , najlepiej skasuj to konto bo nie mogę tego znieść". Czy naprawdę czujemy satysfakcje rujnując czyjeś marzenia? coś co jest powodem życia drugiego człowieka mimo iż może się do tego nie nadawać nie powinno się od razu negować możliwości jego osiągnięcia. To przykre kiedy dziewczynka uwielbiająca śpiewać wrzucając swój filmik na yt otrzymuje od ludzi różne nie miłe komentarze i to w dodatku od ludzi którzy w rzeczywistości śpiewają gorzej od niej samej . Czy tylko dlatego że wykazała się odwagą powinna być od razu obrażana?? Prawdą jest że każdy może mieć własne zdanie ale czy na prawdę warto ranić innych mocno brzmiącymi słowami tylko po to aby je przedstawić?

Osobiście uwielbiam śpiewać, pisać wiersze i piosenki ale przez ludzi którzy potrafią zrujnować moją pasję jednym zdaniem nie mam odwagi pokazać swojej twórczości innym. Nie jestem jedyna, wielu ludzi boi się krytyki. Oczywiście nie tej konstruktywnej, która może pomóc poprawić błędy, udoskonalić się lecz tej z wieloma kolokwialnymi wyrazami. Nie każdy rozumie że człowiek żyje marzeniami, sensem życia dla niektórych jest załóżmy taniec. Kiedy powiemy tej osobie że nie potrafi się ruszać lub jest głuchy czy nie czuje rytmu i się zwyczajnie nie nadaje to odbieramy mu ten sens życia. Jeśli człowiek straci sens życia to straci też chęć do życia! Może to spowodować depresje a nawet próby samobójcze. Dlaczego więc ludzie nie rozumieją że ośmieszając innych wcale nie są lepsi? Czemu tak bardzo lubimy się śmiać z czyichś niepowodzeń? Dlaczego nie potrafimy wspierać innych w realizacji ich marzeń? Dlaczego? Niestety nie potrafię na to odpowiedzieć , mogę się jedynie domyślać powodu takiego zachowania naszego narodu..

Może wy znacie jakieś odpowiedzi na moje pytania? Jak tak to piszcie !


buziaki M :)